sobota, 29 listopada 2014

Co u Naany ???

Moi drodzy nie było mnie tu szmat czasu, ale to dlatego, że czas tak szybko leci. Nie zauważam nawet kiedy mija godzina, za godziną. W szkole istny horror nauczyciele chcą większość sprawdzianów zrobić przed świętami, więc trzeba wkuwać jak maszynka (oczywiście jeśli chcemy dostać dobrą ocenkę ). Mijają dni, za dniem a ja każdego wieczoru nie wierze, że trzeba iść spać, a za chwile już znowu wstać. W zeszły weekend była u mnie WhiteAngela, więc nie miałam się czasu do was odezwać, a w ten sprzątałam bo narobiła mi się masa zaległości. Na szczęście, mój komputer wrócił do stanu używalności, wiec bez problemu mogę się z wami łączyć. Nie wiem czy zauważyliście to, ale ja dopiero dziś siedząc przy kubku herbaty zorientowałam się, że za nie cały miesiąc święta ( wyczekiwane prze mnie cały rok ). Za oknem nie ma jeszcze śniegu, ale temperatura zazwyczaj bywa już ujemna, w końcu nie ma się co dziwić mamy końcówkę listopada, a jesień w tym roku i tak długo nas rozpieszczała. W najbliższym czasie postaram się częściej pisać, no i oczywiscie ciekawiej. Trzymajcie się ciepło <3


~Naana~

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz